A A+ A++
A
SportData dodania: 2023-03-04

Pływać (prawie) każdy może

Kiedyś była to tylko jedna z form rehabilitacji osób z niepełnosprawnościami, a teraz mówimy o jednej z najbardziej popularnych dyscyplin sportu w tej grupie społecznej. Mowa o pływaniu.

 

Pływanie jest bardzo popularne wśród osób z niepełnosprawnościami i dotyczy to w praktyce każdego kraju, pod każdą szerokością geograficzną. Dla wielu z nich pływanie jest zajęciem czysto rehabilitacyjnym, ale także rekreacyjnym, zaś inni uprawiają pływanie na poziomie profesjonalnym. Popularność pływania wynika z tego, że woda jest niejako przystosowana do potrzeb OzN, co związane jest głównie z jej siłą wyporu, która zgodnie z prawem Archimedesa ma wartość równą ciężarowi wody wypartej przez ciało pływaka. Oznacza to, że ciało człowieka w wodzie staje się „lżejsze”, więc nawet osoba słabo umięśniona – a tak często jest w przypadku OzN- może dość sprawnie poruszać się w wodzie.

Lekarze szybko zauważyli, że przebywanie w wodzie bardzo pomaga w rehabilitacji niepełnosprawnych, gdyż wpływa to bardzo pozytywnie na mięśnie i wiele organów wewnętrznych. Pływanie poprawia pracę układu oddechowego i układu krążenia, pozytywnie też wpływa na trawienie, może też mieć walory kojące, uspokajające dla osób z zaburzeniami neurologicznymi.

– Zdecydowana większość osób z niepełnosprawnościami może chodzić na basen, gdyż niewiele jest schorzeń, które uniemożliwiają kontakt z wodą. Pływać mogą więc osoby z dysfunkcjami narządów ruchu, wzroku, słuchu czy niepełnosprawni intelektualnie. Każda pływacka konkurencja jest bowiem podzielona na różne kategorie w zależności właśnie od tych schorzeń i stopnia niepełnosprawności – stwierdza prof. Janusz Kocki, przewodniczący Rady Naukowej Fundacji Neuron+.

Warto dodać, że pływanie stało się w Polsce dyscypliną sportową, a nie tylko sposobem rehabilitacji OzN dopiero nieco ponad pół wieku temu. Po raz pierwszy polscy pływacy wystartowali na Igrzyskach Paraolimpijskich w Heidelbergu w 1972 roku i odtąd stale już są obecni na kolejnych igrzyskach, przywożąc z nich wiele medali, bo łącznie jest ich ponad 300. Oczywiście, na początku polscy pływacy byli amatorami, dopiero po kilkudziesięciu latach ten sport zaczął się profesjonalizować. Ale taka tendencja dotyczy pływaków z całego świata i na igrzyskach paraolimpijskich w XXI wieku jest już znacznie trudniej zdobyć medal niż miało to miejsce w poprzednim stuleciu.

Konkurencje pływackie rozgrywane z udziałem niepełnosprawnych sportowców dzielą się na różne kategorie, które uwzględniają nie tyle rodzaje schorzeń, co poziom sprawności pływaków. W jednym wyścigu mogą więc startować osoby z różnymi niepełnosprawnościami, ale mające podobny poziom zdolności motorycznych w wodzie. Zresztą wymogi kwalifikacyjne co jakiś czas się zmieniają, gdyż chodzi o to, aby wygrana zależała tylko od umiejętności, wytrzymałości czy taktyki pływaka, a nie od jego przewagi nad innymi zawodnikami z powodu mniej dolegliwej niepełnosprawności. Zdarza się więc nieraz, że zawodnik zmienia grupę, w której startuje, choć stan jego zdrowia nie zmienił się od czasu poprzedniej kwalifikacji. To jednak mało znacząca dolegliwość.