A A+ A++
A
SportData dodania: 2023-03-04

Piłką z wózka do kosza

Koszykówka na wózkach to jedna z najbardziej widowiskowych gier drużynowych dla osób niepełnosprawnych. Niedawno koszykarze rozpoczęli kolejny ligowy sezon.

 

Widowiskowość koszykówce na wózkach zapewniają zawodnicy i zawodniczki z poważnymi niepełnosprawnościami. Ten sport jest wszak przeznaczony dla osób, które urodziły się np. z uszkodzeniami kręgosłupa i rdzenia kręgowego albo z dziecięcym porażeniem mózgowym, czy też w późniejszym okresie życia na skutek wypadków lub przebytych chorób musieli poddać się amputacji nóg. Niektórzy z tej grupy niepełnosprawnych uprawiają dyscypliny nastawione bardziej na rywalizację indywidualną, takie jak szermierka, łucznictwo, kolarstwo czy narciarstwo. Koszykówka na wózkach wymaga bowiem nieco innych predyspozycji i zdolności, oznacza też intensywniejszy wysiłek fizyczny.

Jeśli poczytać relacje widzów, którzy oglądają mecze koszykówki na wózkach, to widać w nich często podziw dla umiejętności prezentowanych przez zawodników. Wiele spotkań jest zaciętych, gra się do ostatnich sekund, nie brakuje widowiskowych akcji, ale także wywrotek, zderzeń wózków, nieraz zdarza się, że dochodzi do połamania obręczy kół. To wszystko powoduje, że mecze ogląda się z zainteresowaniem i nie można się na nich nudzić.

W Polsce kluby koszykówki na wózkach działają na poziomie amatorskim, ale ponieważ poziom zawodników stale rośnie, to być może niedługo wzorem Zachodu zaczną u nas funkcjonować pierwsze kluby zawodowe. Na początku października ruszył kolejny ligowy sezon, a w ostatni październikowy weekend w Koninie rozegrany został turniej o Pucharu Polski. Trofeum zdobył zespół KS Orto-Medico Scyzory Kielce, która pokonała 72 do 57 drużynę gospodarzy – KSS Mustang Konin. Koninianie nie obronili tym samym pucharu wywalczonego rok wcześniej. To tylko dodaje smaczku rozgrywkom ligowym, bo oba zespoły będą zapewne bić się o tytuł mistrza Polski.

Koszykówka na wózkach gości w serwisach sportowych w stacjach telewizyjnych, coraz więcej spotkań można też na żywo obejrzeć w internecie, co pozytywnie odbija się na zainteresowaniu tą dyscypliną wśród kibiców i w gronie osób z niepełnosprawnością zainteresowanych uprawianiem tej dyscypliny. Pewnym problemem w podjęciu treningów jest jednak jeszcze niewystarczająca dostępność sprzętu i miejsc nadających się do ćwiczeń.

– W koszykówkę na wózkach trzeba sporo zainwestować. Pierwsze treningowe kroki można pokonywać na zwykłym wózku, ale już bardziej profesjonalna gra wymaga posiadania wózka specjalnie skonstruowanego dla niepełnosprawnych koszykarzy. A taki sprzęt kosztuje co najmniej kilkanaście tysięcy złotych, a na rynku są także wózki po 20, 30 tysięcy złotych i droższe. Większość osób z niepełnosprawnościami nie stać na taki wydatek, ale na szczęście odpowiedni sprzęt mogą im zapewnić kluby – mówi prof. Janus Kocki, przewodniczący Rady Naukowej Fundacji Neuron+. – Gdyby kluby sportowe dla niepełnosprawnych były bogatsze, to być może więcej mielibyśmy też drużyn koszykarskich, gdyż bariera finansowa przy zakupie wózków byłaby łatwiejsza do pokonania – dodaje prof. Janusz Kocki.